Iwona Chudoba „Otulone alabastrem”
18 października 2011r. odbył się wieczór autorski Iwony Chudoby. Na spotkanie przybyło liczne grono gości, przyjaciół, znajomych, rodziny autorki oraz stali bywalcy Biblioteki.
Iwona Chudoba, z domu Zieleńczuk urodziła się w 1967 roku w Krasnymstawie. Tutaj spędziła dzieciństwo, uczęszczała do Szkoły Podstawowej nr 5 i Szkoły Podstawowej nr 4. Ukończyła Liceum Medyczne w Chełmie, a następnie Państwową Wyższą Szkołę Zawodową im. Jana Pawła II w Białej Podlaskiej. Pracuje jako pielęgniarka w chełmskim szpitalu.
Pierwsze wiersze wydrukowała w 2002 r. w „Biuletynie Informacyjnym Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Chełmie”. Kolejne w „Magazynie Pielęgniarek i Położnych” (2004), w „Tygodniku Chełmskim” (2007) i w „Nestorze” (2008, 2011). Za swój debiut uważa jednak wiersz Lekcja opublikowany w Piśmie Literacko-Artystycznym „Egeria” [ nr 1(9) 2007 ].
Swoje poezje zamieściła też w antologiach i almanachach : „Mieć czy być” (2008), „Skok po szczęście” (2008), „Przestrzenie prawdy” (2008), „Biało-czerwonej” (2009). W 2007 roku w konkursie ogłoszonym przez „Tygodnik chełmski” zdobyła III nagrodę za fraszkę Na deptaku.
Pierwszy tomik wierszy „Okrętem marzeń” ukazał się w roku 2007, dwa lata później „Oderwana od cienia”, a następnie „Oczy czasu”. Czwarty tomik „Otulone alabastrem” ukazał się w 2011r. Autorka od pięciu lat należy do Chełmskiej Grupy Literackiej „Lubelska 36”, w której pełni funkcję skarbnika.
W nastrój wieczoru wprowadziła zebranych Ewa Żebrowska, która wykonała dwie piosenki poetyckie. Ewa szkoli swój głos w Młodzieżowym Domu Kultury w Krasnymstawie, pod opieką Anny Klus.
Iwona Chudoba przeczytała zebranym kilkanaście swoich wierszy. Tworzenie jest dla niej sposobem na życie, reakcją na trudy pracy, dialogiem z altem ego i testamentem dla potomności. Z jej utworów emanuje ciepłe, wypełnione troską uczucie świadczące o miłości autorki do bliźnich i samego życia. Identyfikuje się z tym, co napisała w wierszu Na szczęście :
Zapisana w kolejce po szczęście czekam powieki świtu drżą w obawie przed jasnością poranka w szal promieni otulona koję zmęczenie dotyk wiatru niknie w kropli nostalgii nie dostałam świata na własność jestem okruchem cienia wtopionym w nieuchwytne chwile przemijania
W ciepłych słowach o poezji wypowiadał się Andrzej Misiura, który w słowie wstępnym napisał : „…Wiersze zamieszczone w tomie charakteryzują się zręcznym zapisem i dojrzałym warsztatem. Można w nich znaleźć ciekawe metafory. Erotyki stały się bardziej wysmakowane i nietuzinkowe….” .
Prezentację multimedialną o autorce przedstawił prezes Grupy Literackiej „Lubelska 36” Rober Gałan.
Potem przyszła pora na życzenia, kwiaty i dedykacje na książkach oraz rozmowy o poezji i nie tylko.
no images were found